Guma do żucia w rekordzie świata

Kto pamięta z dzieciństwa balonowe gumy do żucia, chyba wszyscy, współcześnie nie są one już tak pożądane, jak kiedyś, bowiem wyparte zostały przez miętowe odpowiedniki. Poza tym również lecznicze wersje między innymi skutecznie oduczające palić papierosy zyskują uznanie wielu osób.

Przeczytaj również: Jedzenie na czas

Jednak, jak się okazuje mają one jeszcze inne przeznaczenie, szczególnie w tym ostatnim przypadku, bowiem znalazły one także zastosowanie, jako produkt bazowy do wykonania dzieła na miarę światowego rekordu. Okazuje się, że wyżute gumy Nicorette zostały przez sześć lat łączone w jedną kulę, która w tej chwili stanowi prawie osiemdziesięcio kilową bryłę, która jest największym rekordem na świecie.

Przeczytaj również: George Michael

I pomyśleć, że w ogóle ktoś wpadł na taki pomysł i przez tyle lat sukcesywnie pracował na swoje uznanie w świecie. Podobno wszystko zaczęło się od podróży, w której rekordzista nie miał możliwości wyrzucenia zużytej gumy, więc zaczął odkładać wszystkie w jedno miejsce, a później kontynuował swoje zadanie.

Przeczytaj również: Cher